Książki, które polecam dokładnie przejrzeć przez zakupem. Gdybym zrobiła tak jak Wam radzę, to nigdy bym ich nie kupiła. Chyba, że dla starszego dziecka, któremu da się wytłumaczyć, że zachowania Bolusia i jego otoczenia nie są właściwe. Znajdziecie w nich takie „kwiatki”, jak straszenie przemocą czy pobicie Bolusia przez kolegów.

Seria bajek o Bolusiu od wydawnictwa Zakamarki

Kupując te książki najbardziej interesowało mnie to, że opowiadają o przygodach chłopca-prosiaczka i jego młodszego brata. Ich autorką jest laureatka Nagrody im. Astrid Lindgren, spod której ręki wyszła również popularna i należąca do współczesnej szwedzkiej klasyki książek dla dzieci, seria o Maksie.

Nie spodziewałabym się, że znajdę w nich takie „kwiatki” jak pobicie Bolusia przez jego kolegów, straszenie dzieci przez osoby dorosłe, że powyrywają im ogonki, czy postawa mamy, która nigdy o niczym nie wie, bo ciągle sprząta i gotuje ziemniaki.

Nie mam nic przeciwko książkom, które poruszają trudne tematy, ale tutaj brak nawet jakiegoś podsumowania na końcu każdej historii. Czytając ją dziecku trzeba ją omówić samemu, wyjaśnić co się wydarzyło, ocenić postępowanie bohaterów bajki. Zdecydowanie nie jest ona odpowiednia na poziom rozumienia abstrakcji przez mojego Kakaludka. Pół roku temu brał jeszcze wszystko dosłowie i „myślenie krytyczne” dopiero zaczyna się u niego rozwijać.

„Ładnie, Bolusiu!” opowiada o tym, jak Boluś wynosi swojego braciszka na ogród, zabiera mu smoczek i ucieka zostawiając go samego. Od starszych kolegów dostaje po ryjku i dopiero, gdy brat zaczyna płakać wraca, by wnieść go spowrotem do domu.

„Ależ, Bolusiu!” to historia o tym, jak Boluś ucieka z domu, bo mama chce wyprać jego ukochaną zabawkę – Chrumtaska. Przed domem starszego pana rozbiera się do golasa i tarza w błotku. Staruszek wyzywa go i przegania, grożąc, że urwie mu ogonek, jak jeszcze raz tu przyjdzie. Boluś zgubił gdzieć Chrumtaska i boi się wrócić, by go odszukać.

W „Chrum, chrum, Bolusiu!” nasz prosiaczek wraz z młodszym braciszkiem idą nad staw. Podczas zabawy maluszek wpada do wody i zaczyna się topić. Zostaje wyłowiony przez starszych kolegów i utulony przez ukochaną koleżankę. Boluś zazdrości młodszemu bratu i rówież postanawia się utopić.

Książki są duże, wydane w trwardej oprawie i każda ma 28 stron. Znajdziecie je w ofercie wydawnictwa Zakamarki.

Ładnie, Bolusiu!

Cena od: 14,46 zł

Porównaj z Ceneo: https://www.ceneo.pl/30916290#crid=192488&pid=14322

Ależ, Bolusiu!

Cena od: 14,56 zł

Porównaj z Ceneo: https://www.ceneo.pl/30916289#crid=192487&pid=14322

 

Chrum, chrum, Bolusiu!

Cena od: 14,46 zł

Porównaj z Ceneo: https://www.ceneo.pl/36518166#crid=192489&pid=14322

A jakie jest Wasze zdanie o tych książkach? Lubicie je? Kupilibyście dla swoich dzieci?

Leave a Reply