Wszystko ma gdzieś swój początek. Tak i ten blog nie powstał bez powodu. Wraz z narodzinami mojego syna wyrosła we mnie potrzeba dzielenia się z innymi radością płynącą z bycia mamą. Czuję wielką chęć pomagania, wspierania i podnoszenia na duchu wszystkich mam, które tego potrzebują.
Dobry początek
Macierzyństwo wypełniło we mnie te puste miejsca, których nie chciało wypełnić nic innego. Powiecie, że to banał i tandeta, ale ja do dziś nie mogę otrząsnąć się z wrażenia, że dotknęłam absolutu. Doświadczyłam cudu. Dałam nowe życie. Euforia tamtych wydarzeń nie opuszcza mnie do dziś. Te emocje są we mnie i dzięki nim mogę iść dalej, wyżej, lepiej. Bycie mamą uczyniło mnie kompletną.
Prawdziwym błogosławieństwem, które mnie spotkało są moi przyjaciele. Czymś niezwykłym jest fakt, że nasze dzieci urodziły się w tym samym roku, a większość nawet w tym samym miesiącu. Świadomość tego, że najbliższe mi osoby przeżywają to samo co ja jest dla mnie ogromną podporą w trudniejszych chwilach. Możliwość rozmowy z innymi mamami i wymiany opinii na każdy temat nawet o 3 nad ranem, jest czymś, co ogromnie doceniam.
Od zawsze byłam dociekliwa i lubiłam wiedzieć więcej. Czytam dużo książek, uczestniczę w rożnych szkoleniach i warsztatach. Zbieram wiedzę, a wręcz ją kolekcjonuję. Jako nauczyciel małych dzieci i jako mama chętnie dzielę się nią z innymi. Ten blog, to mój sposób na zebranie wszystkich porad i informacji, które zgromadziłam i utrwalenie ich na przyszłość. Może dzięki temu nie znikną wraz z zakończonymi rozmowami w Messengerze czy wątkami w grupach na Facebooku.
Wiele mam odczuwa samotność w swoim macierzyństwie. Nie znajdują w najbliższym otoczeniu nikogo, komu mogłyby zaufać, wyżalić się lub wypłakać. Wtedy, gdy najbardziej potrzebują bliskości i pomocy ze strony innych kobiet, najczęściej zostają same ze swoimi rozterkami, a jedyne na co mogą liczyć to krytyka i lekceważące komentarze. Chciałabym być dla nich słońcem w pochmurne dni, tak jak moi przyjaciele byli dla mnie, gdy ich potrzebowałam.
Chcę być wsparciem dla Ciebie, jeśli go potrzebujesz. Chcę służyć Ci radą, jeśli jej szukasz. Powiem Ci co myślę, jeśli interesuje Cię moja opinia. Zostań z nami i rośnij z nami. Mój Kakaludek zmienia się i rozwija każdego dnia, a wraz z nim ten blog.
Zapraszam Cię w nasze miejsca w sieci:
FACEBOOK:
www.facebook.com/kakaludekblog
Gratuluję dobrego początku i z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy 🙂
Dziękujemy 🙂
Łoooooo MatkoKakaludka!Jestem pod wrażeniem początek MEGA! Kurczę choć jestem mamą już dziesiecioletniej małej kobietki nie omieszkam obserwować kolejnych wpisów młodej mamy☺Trzymam kciuki za powodzenie bloga
Bardzo mi miło! Dziękuję <3
Pięknie napisane.. . Dziecko jest wielkim cudem ❤ . Powodzenia ❤
Dziękuję pięknie! 🙂
Papuga, papuga! Żartuję 🙂 Trzymam kciuki za powodzenie bloga. Żeby dotarł do wielu potrzebujących tego mam. Ja będę na pewno czytać regularnie 🙂
Dzięki Aniu! 🙂
Wspaniały pomysł. Świetnie napisane przesłanie. Bardzo mi się podoba i myślę że skorzystam z możliwości wyzalenia się skoro jest taka możliwość. Ściskamy i czekamy na więcej. ..
Dziękujemy i zapraszamy! 🙂
Dziecko zmienia wszystko o 360 stopni. Na lepsze ❤ macierzyństwo jest kwintesencją kobiecości. Będę z miłą chęcią śledzić tego bloga. A moja mgr opierała się właśnie na takich blogach. Szkoda ze wtedy Ciebie nie było. Na pewno był by w mojej pracy
Dziękuję za miłe słowa! <3