Ulubieńcy wszystkich babć i dziadków, cioć i wujków, czyli przegląd najróżniejszych grajotek na baterie i nie tylko. Dzięki uprzejmości wielu darczyńców mamy już w domu sporą kolekcję. Czy warto je mieć? Sprawdźcie sami – przeczytajcie opis i zobaczcie film na YouTube. Zapraszamy wszystkich, którzy szukają pomysłu na prezent lub kolejne zakupy.
Zabawki edukacyjne i interaktywne
dla dzieci w wieku 6mc+
Przed Wami nasz przegląd zabawek edukacyjnych i interaktywnych, które osobiście testował Kakaludek. Po pół roku użytkowania mamy już o nich swoje zdanie. Opisywane zabawki podzieliłam na dwie grupy – w pierwszej znajdą się zabawki ogólnodostępne w internecie, a w drugiej zabawki archiwalne – czyli takie, które my otrzymaliśmy używane i można znaleźć je jeszcze w niektórych sklepach stacjonarnych lub na OLX/Allegro. Jeśli nie uda się Wam ich odszukać w sieci, to może dzięki temu wpisowi zaciekawicie się tymi zabawkami na tyle, że znajdziecie ich zastępniki.
Muzyczny Bębenek 2w1 Fisher Price
OPIS: Rośnie razem z dzieckiem. Idealny do nauki raczkowania. Ma wbudowane dwa tryby zabawy. W pierwszym uderzenie w bęben uruchamia taniec światełek i melodyjkę, a w drugim możemy tworzyć własną muzykę łącząc ze sobą różne dźwięki. Dodatkowo posiada klekoczące koraliki i obracającą się kulkę. Jest lekki i łatwo się toczy.
CENA OD: 78,00 zł
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: brak
Muzyczny warsztacik Fisher Price
OPIS: Na zestaw składa się warsztacik i lekki plastikowy młoteczek. Zabawka ma trzy tryby zabawy. Możemy grać w grę typu „Whac-A-Mole” – uderzamy w podświetlony przycisk, odsłuchiwać wgrane odgłosy i melodie lub komponować własną muzykę łącząc różne dźwięki. Warta uwagi – absorbuje Kakaludka na długi czas.
CENA OD: 77,00 zł
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: brak
Muzyczny Słoń Eddie Lamaze Tomy
OPIS: Na trąbie słonia można zagrać gamę i inne dziecięce utwory. Naciskając jego łapkę włacza się miła dla ucha melodyjka. Zawiera szeleszczące elementy. Jak na pluszową zabawkę jest dosyć ciężka.
CENA OD: 80,58 zł
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: brak
Biedroneczka wibrująca uciekająca
pluszowa Smily Play
OPIS: Zabawka o wielu zastosowaniach. Cudownie sprawdza się do masowania dziecięcego brzuszka – wibracje zabawki rozluźniają napięte mięśnie dziecka, a szeleszczące skrzydełka zachęcają do dotykania zabawki. Klepiąc biedronkę uruchamiamy melodyjkę i wędrówkę robaczka po podłodze – zachęca do nauki raczkowania, a nawet do pierwszych prób podnoszenia główki z pozycji na brzuchu. Kolory idealne dla małych oczek – czarny, biały i czerwony.
CENA OD: 39,99 zł
Pszczółka Świecąca przyjaciółka Smily Play
OPIS: Bardzo przyjemna zabawka. Ma ładne melodyjki i delikatne światełka. Nie boją się jej nawet młodsze niemowlaki. Niestety jest dosyć ciężka – uderzenie w głowę bankowo skończy się dużym guzem. Kuleczka w kuperku pszczółki pełni rolę grzechotki.
CENA OD: 30,88 zł
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: jest
Biedronka Dogonię cię biedroneczko Smily Play
OPIS: Prosta i fajna zabawka. Ma dużo grzechoczących elementów, pokrętło oraz guzik z gwiazdką, który uruchamia melodyjkę. Wystarczy nacisnąć biedronkę, a ucieknie. Super towarzysz pierwszych prób raczkowania Kakaludka.
CENA OD: 30,45 zł
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: brak
Wieża do układania piramidka z kółek Fisher Price
OPIS: Podstawowa zabawka dla każdego malucha. Plastikowe kółka są kolorowe, a najmniejsze grzechocze. Wykonane z miękkiego plastiku – zduszone na pewno od razu się wgniotą. Podstawa wieży umożliwia jej bujanie.
CENA OD: 19,00 zł
Sorter pierwsze klocki malucha Fisher Price
OPIS: Plastikowy sorter z uchwytem i łatwą do zdjemowania przez dziecko górą. W zestawie 10 klocków do wrzucania, a w każdym znajduje się dziurka. Można wykorzystać do przelewania wody.
CENA OD: 28,48 zł
CymbaŁki ksylofon na kółkach pierwsze zabawki malucha Fisher Price
OPIS: Plastikowy ksylofon na kółkach. Łatwo się toczy. Jest bardzo ciężki. Sznurek przywiązany do pałeczki jest za krótki i bardzo utrudnia granie – my swój odcięliśmy.
CENA OD: 122,80 zł (dostępny online tylko w mega zestawie z sorterem i wieżą)
Oball kuleczki, pierścienie i h2o piłka pływająca wodna zabawa
OPIS: Miękkie piłki Oball. Idealne do nauki rzucania, toczenia i pierwszej gry. Piłka H2O utrzymuje się na wodzie – świetna do basenu czy wanny. U nas Oballe świetnie sprawdzały się jako gryzaki, a zwłaszcza ten z pierścieniami.
CENA OD: 18,00 zł (kuleczki) , 25,99zł (pierścienie) , 22,80 zł (wodna zabawa)
Orbita interaktywna aktywna kula Bright Starts
OPIS: Aktywna kula świetnie zajmuje dziecko w wózku. Ma lusterko, piszczałkę, grzechotkę, ruchome koraliki i przyciski. Urocza żabka rusza się góra – dół. Mimo wszystko cena nieadekwatna do jakości – warto kupić używaną.
CENA OD: 49,00 zł
Poniżej znajdują się zabawki, których nie można już dostać online. Czasem są dostępne stacjonarnie lub w serwisach typu OLX. Zamieszczam je tutaj, bo może komuś zdarzy się możliwość ich zakupu lub zainspirują go do odnalezenia jakiejś podobnej zabawki innego producenta.
Śpiewający żółwik Fisher Price
OPIS: Świetna zabawka. Łagodny głos i urocza melodia momentalnie wpadają w ucho. Uczy nazw figur geometrycznych i cyfr od 1 do 4. Naciskając grzbiet żółwia uruchamiamy piosenkę, która uczy liczyć od 1-10. Ma kółeczka, więc wystarczy przywiązać do niego sznureczek i mamy zabawkę do ciągnięcia dla naszego malucha.
CENA OD: brak danych
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: jest
Muzyczna ośmiornica organki e-edu
OPIS: Bardzo głośna zabawka, z dziwnymi odgłosami. Potrafi wystraszyć dziecko. Wykonana z kruchego plastiku. W naszej przycisk z pieskiem już uległ uszkodzeniu. Każda z macek ośmiornicy to odgłos innego zwierzątka i muzyczka. Zachęcam do odsłuchania dźwięku żyrafy -jest komiczny! Naciskając nutkę włącza się żwawa melodyjka.
CENA OD: brak danych
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: brak
Muzyczny Autobus Fisher Price
OPIS: Strasznie żałuję, że została wycofana ze sprzedaży. Porządnie wykonana, ciężka zabawka. Uczy myślenia przyczynowo-skutkowego na miarę małych dzieci. Pokrętła łatwo się uruchamia, a klapki zamyka. Każde ze zwierzątek śpiewa swoją wersję „Koła autobusu kręcą się” – warto posłuchać. Zabawka posłuży na pewno wiele lat.
CENA OD: brak danych
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: jest
Wyskakujacy zamek misie rycerze Chicco
OPIS: To kolejna genialna zabawka. Uruchamiając różne dźwignie dziecko uruchamia wyskakujące misie. Aby zacząć zabawę od nowa, musi wdusić misie do wieżyczek. Kakaludkowi długo nie nudzi się zabawa z nią. Jest wykonana z grubego, porządnego plastiku. Zabawka na lata. Warto poszukać używanej, bo to wartościowy sprzęt.
CENA OD: brak danych
Zabawka edukacyjna trójkąt Auchan
OPIS: Dobrze wykonana i interesująca zabawka. Pozwala na wiele różnych aktywności. Ma pokrętła, przesypujące się koraliki, trybiki do przesuwania, lusterko i obracające się motylki.
CENA OD: brak danych
Tamburyn vTech
OPIS: Nasza zabawka jest po francusku, bo to prezent od babci. Kakaludek bardzo ją lubi, bo piosenki i słowa są przyjazne dla ucha. Uczy liczyć 1-2-3, a naciskając gwiazdkę uruchamiamy różne melodyjki. Talerze tamburyna lekko grzechoczą, gdy nim potrząśniemy.
CENA OD: brak danych
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: jest
Książeczka Bajeczka kołysanki vTech
OPIS: To jedna z ulubionych zabawek Kakaludka. Potrafi spędzić nad nią sporo czasu. Piosenki zaśpiewane sa ładnym głosem, a dźwieki muzyki są po prostu przyjemne dla ucha. Nasza książeczka jest po francusku, bo przywiozła nam ją babcia, ale w Polsce znajdziecie bardzo podobną zabawkę tej firmy. Warto rzucić na nią okiem.
CENA OD: 68,00 zł (w wersji polskiej)
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: jest
Telefon Kubuś Puchatek vTech
OPIS: Bardzo przyjemna dla ucha zabawka. Wytrzymuje upadki z wysokości bez szwanku. Nagrania dźwięków są dobrej jakości, ale bardzo ciche. Uczy cyfr, kolorów i kształtów po angielsku. Ma migające światełko – miodek.
CENA OD: brak danych
REGULACJA GŁOŚNOŚCI: jest
To już koniec tego zestawienia. Mamy niestety o wiele więcej zabawek niż na ten moment potrzebujemy, ale to wszystko prezenty Kakaludka od babć, dziadków, cioć i wujków. Dajcie znać w komentarzach, co Was najbardziej zainteresowało. A może macie już u siebie podobne zabawki?
Zabawki fisher price są super, jedyny minus to cena. Na szczęście łatwo je później sprzedać.
To prawda, nie kosztują mało- starczają jednak na kilka pokoleń dzieci w danej rodzinie i myślę, że za to warto czasem więcej zapłacić;) a potem można bez kłopotu sprzedać
Ceny niektórych zabawek (Fisher Price) są dość znaczne. Chociaż przy większej liczbie dzieci – koszty rozkładają się 😉
To fakt sa drogie, ale często można je dostać używane w dobrej cenie;) no ich cena idzie z jakością- te zabawki są niezniszczalne
Cena niektórych zabawek mnie wręcz powaliła. Moim zdaniem dziecko równie dobrze zabawi się szeleszczącym workiem.
Gdyby nie to, że to prezenty, a część była kupiona używana też nigdy nie wydałabym na zabawki tylu pieniędzy;)
SORTER PIERWSZE KLOCKI MALUCHA
FISHER PRICE kupiłam Starszej, bawiła się nimi Młodsza i… mam do nich wielki sentyment. To jedna z tych zabawek, które przyciągały uwagę na bardzo długie chwile dzieci. Schowałam je gdzieś w piwnicy. Kiedyś wyciągnę i pokażę pełnoletnim Szkodnikom.
Świetny pomysł z taką pamiątką dla dzieci! 🙂
My jakoś nie lubimy tych grających zabawek, mieliśmy trzy i wszystkich szybko się pozbyliśmy. Za to cymbałki moje dzieci uwielbiają i podobną wieżę do układania z kółek też 😉
My wszystkie te grajotka dostaliśmy w prezencie 😉
Fajne zabawki, nie mam niestety małych dzieci, ale przyjemnie popatrzeć. Serdeczności Natalio 🙂
Dziękuję i wzajemnie – najpiękniejszego dla Ciebie! 🙂
Moje dzieci już z takich zabawek wyrosły. Ale fajnie je wspominam. Zabawki Fisher Price nie należą do tanich, ale są porządne. Moje dwie córki się nimi wybawiły, po nich dostała je moja siostrzenica, a po niej używa je obecnie bratanek mojego męża. I pewnie jeszcze nie jedno dziecko się nimi pobawi.
Pozdrawiam.
To prawda – nie są tanie, ale wytrzymałe. Zostają w rodzinie na długie lata 🙂
Z zaprezentowanych przez ciebie zabawek mamy kilka….inne mnie urzekły ale córki już wyrosły. Niemniej jednak powiem że podoba mi się „przechodniosc” tych zabawek …one sa niezniszczalne
Kupiłam dziecku tę muzyczną ośmiornicę w pepco. Nie wiem skąd wzięli te odgłosy. Jeszcze się trzyma, ale nie polecam. Syn na początku się wystraszył.
Muszę przyznać, ze synek malo miał muzycznych zawek elektronicznych. Postawiliśmy głównie na tradycyjne zabawki, większość drewnianych. I przyznam szczerze nie żałuję:)
Też miałam taki zamiar, a potem moja matka przyjechała z tym wszystkim z Belgii 😀
Fisher price jest wart swojej ceny, tu akurat jakość idzie z nią w parze. Grające zabawki są extra, tylko te dające rodzicom w kość głośne niekiedy dźwięki przyprawiają o nerwy. Zwłaszcza gdy jest włączone kilka zabawek na raz… Na szczęście większości z nich już się pozbyłam, bo za niecałe dwa miesiące Bąbel kończy dwa lata. Póki co został szczeniaczek, genialne w swojej genialności piłki obal, jakaś tam kierownica fishera i oczywiście kluczyki 😛 Teraz na topie są auta, najlepiej starszego brata 😉
Najgorsze to wpaść nocą w te bandę grajotek- zmarłego by zbudziły!
Wibrująca biedronka spodobała mi się najbardziej!
Bardzo ją lubię:)
Bardzo fajne zabawki – aczkolwiek u nas te ze sklepowych półek szybko się nudzą i w ostatecznym rozrachunku zawsze zwycięża z nimi rolka papieru toaletowego, stara gazeta albo mamine garnki 😉
To prawda – najlepsze zabawki to przedmioty codziennego użytku. U nas furorę robi odkurzacz.
część zabawek jest mi znana z czasów dzieciństwa mojego synka ale niektóre to nowości – Fajnie, że umieściłaś filmiki!
Cieszę się, że mój wpis przywołał miłe wspomnienia:)
Według mnie takie zabawki są super sprawą dla najmniejszych. Chociaż kiedyś usłyszałam od swojej chemiczki, że tak łatwo się rozpraszamy właśnie temu, że w dzieciństwie się nimi bawiliśmy. Oczywiście jak dla mnie to kompletna bzdura 😛
Ciekawa teoria, może ma jakieś ziarno prawdy 🙂 czasy są inne i nasze mózgi inaczej pracują. Nie mają szans się lenić – za dużo informacji wkoło
Mamcia poszalałas 😀 piękny arsenał macie, a co to bedzie jak Kakaludek dorośnie ?:)
To nie ja! To moja matka ona nie ma umiaru 😉
Ale przegląd! Bardzo solidny. Dobrzę że my już dalej jesteśmy, bo widzę kilka których Laura nie miała a chętnie bym wypróbowała 🙂
Fisher Price są warte swojej ceny. Wytrzymują naprawdę dużo i kupując je dla pierwszego dziecka mamy pewność, że drugie też się nimi pobawi, więc warto zainwestować 🙂 Jednakże dla mnie te grające zabawki to makabra. Można je znieść przez jakiś czas, ale nie ciągle. Najgorsze, że jak dziecko wyrośnie z tych niemowlęcych grajek to wrasta w nowe grajki. My mamy kuchenkę, która po włączeniu wydaje dźwięk gotującej się wody. Oczywiście K. cały dzień by dania gotowała.
Te zabawki wszystkie są super, ale moj synek malo co zwracał na takie zabawki uwagę. Dlatego dużo tego nie mielismy. Sama jestem zdania, ze większość zabawek to cieszy nas niż dzieci 😉 ale wiem, ze są takie dzieciaczki co jak najbardziej bawią się tego rodzaju zabawkami. Mojemu to opornie szło 😉 dopiero teraz gdy ma półtora roku to jakoś ogarnia wiekszosc zabawek 🙂
U mojej córki jest dokładnie na odwrót – dziecko interesuje się wyłącznie tymi zabawkami, które świecą lub wydają jakieś dźwięki. Z tego co wiem kupiła małej kilka zabawek od Fisher Price, ale właśnie odkupowała je na allegro ze względu na cenę. Muszę jednak przyznać, że zabawki są bardzo solidne.
Dziękuję za obszerny wpis- właśnie córa skończyła 7 mcy więc tekst idealnie na czasie. Pozdrawiam!
Bardzo się cieszę! Dajcie znać czy znaleźliście coś ciekawego dla siebie 😉
Fantastyczne zabawki, może cena wygórowana, jednak na długo zdołają przetrwać w dziecięcych rękach. 🙂
Ja ostatnio znalazlam fajne zabawki interaktywne na zrabatowani.pl duzo taniej i od zamowienia zwracaja pare procent, mega sie to oplaca 😀
Ooo super muszę sprawdzić 🙂
Szkoda, że nie trafiłam tu wcześniej, bo parę tygodni temu szukaliśmy właśnie prezentu dla chrześniaka na roczek. Będę mieć na uwadze! Dzięki 🙂
Proszę! 🙂
Bardzo dużą część z tych zabawek miały moje dzieci i przyznam szczerze – sprawdziły się rewelacyjnie! 🙂
Nie mam jeszcze dzieci, więc się nie orientuję za bardzo w zabawkach i nie wiedziałam, że jest aż tyle ciekawych i niedrogich zabawek edukacyjnych. 🙂
Az ciężko coś wybrać 😉
Zabawki fisher price są genialne, aczkolwiek wiele z nich nie mamy 🙂
My mamy już trochę, ale to tylko dzieki prezentom 😉
Bardzo lubię proste zabawki bez większych udziwnień 🙂 Sensowne jest kupowanie ich tym bardziej jeżeli rosną wraz z dzieckiem!
hmm ale wybór! Najbardziej podobają mi się cymbałki i książeczka grająca. Moja córeczka lubi takie. Mamy w domu takie klocki do wkładania w otwory od FP i nie jestem z nich zadowolny. Góra zbyt łatwo odpada. wystarczy delikatny ruch i nie ma. Być może tylko mój egzemplarz jest taki. Jest to pierwsza zabawka od tej firmy, która zwyczajnie mnie zawiodła. aa jeszcze ta książeczka grająca.. Pozdrawiam
ale trafiłam! idealnie, bo akurat szukam prezentu dla sześciomiesięcznej dziewczynki:D
Dzięki! Właśnie rozglądam się za takimi zabawkami 😉 Wieżę już mam w planach, oball kuleczki już mam i rzeczywiście świetnie się sprawdza! Ale podsunęłaś mi kilka kolejnych pomysłów :)))
Super wpis! Hania lada moment skończy pol roku i właśnie sie zastanawiałam nad kupnem interaktywnych zabawek 🙂 a wybór taki duzy teraz wiem czym się kierować!
Polecamy się :*
My mamy muzyczny autobus i cymbałki – co najlepsze, cymbałkami maluchy się o wiele chętniej bawią. Widziałam też tu https://www.urwis.pl/marki/fisher-price garnuszek na klocuszek i myślę, żeby o kupić. Szczególnie, że już na kilku blogach mamy go polecały.